W marcu 2020 roku powstał studencki sztab kryzysowy. To była inicjatywa studentów, aby zaangażować nas do pomocy w jednostkach szpitalnych. Praca oddziałów ze względu na pandemię została zaburzona. Medycy dyżurowali na zakładkę, co powodowało ograniczone moce przerobowe.

300 studentów w ramach wolontariatu zgłosiło się do pomocy. Z końcem 2020 roku powstał szpital tymczasowy. Piotr  pracuje tam od kwietnia 2021 roku.

- Zanim podjąłem pracę na tym oddziale, zmarli dziadkowie mojego siostrzeńca. Był to szok dla całej naszej rodziny i trudne przeżycie. Oboje trafili do szpitala i niestety nie udało im się pokonać koronawirusa. Wtedy jeszcze nie było możliwości, aby się zaszczepić. Nic mnie tak nie boli, jak świadomość, że są ludzie, którzy mimo możliwości, które mają, nie chcą się szczepić i przez swoją decyzję mogą doprowadzać do takich dramatów  My jako asystenci lekarza wchodzimy pierwsi do strefy czerwonej. Przygotowujemy oddział na obchód, pytamy pacjentów, czy czegoś potrzebują, mierzymy i zapisujemy wszystkie parametry (saturację, ciśnienie, tętno, temperaturę). Jesteśmy podzieleni na różne odcinki. Ktoś bierze odcinek kobiecy, ktoś męski. Mamy do dyspozycji aż trzy piętra. Możemy przyjąć ponad 100 pacjentów Musimy mieć świadomość, że pacjenci, którzy są hospitalizowani na naszym oddziale, bardzo ciężko znoszą to psychicznie. To, że każdy chodzi w kombinezonie, obowiązuje zakaz odwiedzin, jest sporo ciężko chorych osób. Nie oszukujmy się, to wszystko wpływa na ich samopoczucie. Dlatego na oddziale pracuje psycholog. My też próbujemy wspierać chorych, najlepiej jak potrafimy. Ta relacja pacjent - lekarz staje się czasami bardzo silna. Chorzy otwierają się przed nami o czas na tzw. papierkową robotę. Asystenci schodzą ze strefy czerwonej i pomagają lekarzom w wypełnianiu dokumentacji medycznej. COVID-19 to trochę gra w rosyjską ruletkę. Zdradzieckie w koronawirusie jest to, że objawy typowe dla każdego wariantu zmieniają się i często są niecharakterystyczne.

- Przebieg Delty był dużo cięższy. Pacjenci przede wszystkim skarżyli się na duszności i uporczywy kaszel, ale również dołączały się do nich nasilone objawy chorób współistniejących. Pamiętam 18-latka, który miał zajęte 50 proc. miąższu płucnego. Chłopaka na szczęście udało się uratować. Sam fakt, że u tak młodej osoby, oczywiście niezaszczepionej, doszło do takich zmian w płucach, już o czymś świadczy - opowiada.

Ceny gazu w Europie spadły w piątek po tym, jak Kreml stwierdził, że Białoruś nie konsultowała się z Moskwą, zanim zagroziła ograniczeniem przepływu gazu ziemnego do Europy - napisała agencja Reutera. Rosyjskie władze dodają, że Gazprom pozostaje wiarygodnym eksporterem tego paliwa.ostrzegali, że w przypadku nadejścia chłodnej zimy, istnieją obawy, że zapasy w Europie wyznaczą historyczne minima do końca marca. "Potencjalne zatrzymanie tranzytu przez Białoruś to naszym zdaniem dodatkowe ryzyko", ocenili. W czwartek udrażnianie kanalizacji Ząbki   europejskie ceny gazu wzrosły o około 2 proc. do 75,25 euro za megawatogodzinę, po czym osłabły pod koniec dnia, na znak, że rynek nie potraktował zbyt poważnie zagrożenia ze strony Białorusi, przypomina Reuters.

Po piątkowym stanowisku Kremla holenderski kontrakt na gaz, będący europejskim benchmarkiem, spadł do 75,12 euro za megawatogodzinę poziomu z 79,40 euro w piątek rano.A jak się tam ma ten nasz Gazoport> miał mieć rezerwy które nas będą chronić przed skokami cen i przerwami w dostawach. Rozumiem że w znikomym stopniu nas chroni przed czymkolwiek. Fanfary były, wydatki też> tylko efektów brak.Politycy maja ludzi za wariatów? w Polsce i nie tylko, a pozniej historię przekręcają w zaleznosci od tego kto przy korycie. Tak sobie czasami myślę dlaczego Słuzbie Granicznej tej z poprzedniego okresu , sprzed transformacji / ponoć i sprzątaczkom?/ odebrano czesc emerytur? Przeciz taki był ustrój i to nie była ich wina ze sluzyli w tym czasie. Teraz kto to wie moze tez bedą sadzic zolnierzy ktorzy bronia granic Polski. Zalezec bedzie kto u władzy. Tak to zakonczę ak kończy się wtrącanie się do innych państw i z sankcjami podobnie . Przecież przerabialiśmy to. Po co Kwaśniewski wysyłał Wojsko Polskie do Iraku. Irakijczycy mieli pracę i nie uciekali z kraju. Podobnie jest z Białorusią. Nasi rządzący chcieli zrobić tam majdan i teraz są tego konsekwencje. Nie godzę się na taką politykę wschodnią i mieszanie się w wewnętrzne sprawy suwerennych państw. Nie podoba nam się zbytnią ingerencję Brukseli w nasze sprawy a sami mieszamy na Białorusi.Przecież polscy biorą z hameryki gaz ponoć super tani ale coś mi się zdaje że znów mądry pis po szkodzie wyruchali pis bez mydła mało tego a sprzedaż samolotów i czołgów Amerykanie uważają to za super interes ale czy dla Polski będzie to super interes wątpię bo ich nie stać było żeby takim drogim sprzętem wojsko ćwiczyło ale znaleźli się bogacze z Polski i kupili tylko po co i dla kogo Polska za chwilę zostanie sama. Węgry podpisała umowę gazową na długie lata, także wszystko może się zmienić. Co do emigrantów przy granicy winna załatwić sprawę Białoruś z Niemcami. Niech się Merkel wypowie czy przyjmuje i odbierze uchodźców samolotem udrażnianie ząbki    bezpośrednio z Białorusi czy nie. Przez Polskę żadnego przewożenia. Potrzeba jest przywrócenia wszystkich granic Polski. Zakończenie teatrzyku z opozycją i zamykanie zgodnie z Konstytucją art.13 oraz kodeks karny art. 127,128 i 129. Mamy większą wojnę wewnątrz kraju. Nie rozliczenie komuny i lewactwa doprowadziło ich na ważne stanowiska w Sejmie, Senacie, SN, TK i etc. Także nie wiem jakie święto obchodzono 11 listopada? Niepodległości nie ma nie było od 1939 roku.

Dyrektor Turowa zrzekł się wszelkiej odpowiedzialności , sprawę przekazał w ręce Matki Boskiej i teraz śpi spokojnie i niczego jako dumny Polak nie będzie negocjował z jakimiś Czechami. Już nie ma problemu Turowa jest problem znalezienia winnych. Winni oczywiście Czesi, w zanadrzu Tusk i Putin. z Czechami to widac na przykladzie trwajacych juz KILKANASCIE lat "rozmów" o realizacji uzgodnionego przekazana Polsce 400 ha terenu przez Czechy. Czesi opanowali do perfekcji "austryjackie gadanie" . Co na jednym spotkaniu juz uzgodnisz na drugim zaczynaja od nowa. Dlatego Morawiecki, nie znajac ich podlosci, uwazal, ze juz sie dogadał. Zamiast "rozmow" oskarzyc w TSUE o straty i szkodliwosc ich kopalni i zakladow przy granicy. Rozmowy to mozna prowadzic z uczciwym partnerem a nie z mendami co z nienawisci dotowi sa na waspolprace z Niemcami w UE przeciw PolsceAle cyrk , a czego Czesi nam nie oddają dług graniczny? Co to za Rząd mamy ,że się nie bijemy o swoje? czemu w tej sprawie cisza? jak by Czesi byli pod ścianą - od razu inna narracja z ich strony by była.Czyli 3 miesiące tego cyrku kosztują nas drożej niż świeczka, o która toczy się gra. Jeśli to nie jest celowa eskalacja, żeby wzbudzić w wyborach syndrom oblężonej twierdzy, to ci ludzie są glupsi niż myślałem.Juz za momencik juz za chwileczke suma kar przekroczy sume jaka zycza sobie Czesi za rozwiazanie tego problemu i PiSowscy geniusze dyplomacji zaplaca te 50 mln. ktorzy zycza sobie Czesi i z 50 mln. tytulem kary , czyli razem ok. 100 mln. zamiast 50 mln. No wprost geniusze a jak szybko wstali z kolanO co tu chodzi, ciągle tylko: już, prawie, za moment..... a kary lecą dalej, czy ci negocjatorzy to za nadgodziny biorą i zależy im aby czym dłużej to lepiej czy też rzad taką strategię przyjął aby się nie dogadać i całkiem tą Polskę zrujnować. Za co ten rząd pisowski łcznie z prezydentem też pisowskim tak nienawidzi Polski?Natychmiast nalezy wyrzucic ta niekompetentna kobiete za wprowadzenie opini publicznej w blad. Negocjacje juz mialy byc zakonczone a tu sie okazuje ze nadal trwaja w zwiazku z tym pozwiemy do miedzynarodowego trybunalu Morawieckiegi i Moskwe za manipulowanie inforamacjami i usuniecie ich ze stanowisk podawanie falszywych informacji. Nie moga klamcy i oszusci sprawowac wladzy w panstwie demokratycznym, poza tym powinni za to siedziec. MY polacy z calego swiata nie chcemy juz oszustow i klamcow we wladzach panstwa polskiego.

Jakie negocjacje takie efekty. W dodatku pisowcy nie mogą się zdecydować, czy są dwa punkty do ustalenia czy jeden. Sposób prowadzenia poniedziałkowych całodziennych negocjacji - telefonicznie. Przez telefon to można ustalić datę i godzinę spotkania a nie dojść do konsensusu. Tylko, że tak to jest jak ze wszystkimi jest się odizolowanym, zaś pole manewru określa ktoś nie z tego świata.Nie bójcie się, nie szalejcie ! Rząd  https://udraznianie.ovh/, za pośrednictwem kleru, któremu sypnął olbrzymie pieniądze, zawierzył Turów Matce Boskiej. To nie ma takiej siły by sprawy nie były rozwiązane po naszej myśli ! Ateiści Czesi zazdroszczą nam układów z niebiosami.Problemem obecnej ekipy rządzącej jest to, że nie potrafią dogadywać się z drugą stroną sporu.

Rządzący myślą, że są pępkiem świata i tylko oni mają rację, nawet prawomocne wyroki sądowe nie są w stanie powstrzymać ich działań. Niestety za nieudolność obecnej władzy płacą wszyscy Polacy, a szkoda, że nie rządzący..niech płaci 30% Polaków, którzy na tych nieudaczników głosowali, ja nie głosowałem a pieniądze z moich podatków idą na kary, zamiast na budowę szpitala.Ale ja mam nadzieję, że odpowiedzą za to przed sądem i dostaną adekwatne do winy wyroki. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że winę ponosi rząd i nominanci partyjni pis. Buta i chamstwo tych ludzi kosztuje Nas już miliardy jak zsumujemy wszystko.I bardzo dobrze, ze Polacy zaplaca. W koncu to wy ich wybraliscie na swoich reprezentantow. To dlaczego nie mielibyscie ponosic konsekwencji ich glupoty? Nie rozumiem... To byloby nawet nielogiczne.Zabawnie to będzie jak polidruki jak Pan zrozumieją że prąd nie mieszka w gniazdu a uzdatniona woda nie mieszka w kranie. Proponują użyć tych milionów Euro do rozpalenia bloku, zamiast mazutu. Zakładam że farba na banknotach jest ekologiczna więc będzie czyściej. Pół miliona to zapis księgowy pryncypałów którym siadło na dekiel. Ciepła i energii nie da się niestety wydrukować ani wyprodukować w agencji Fitcha.Mamy rękę głęboko w nocniku na własne życzenie, jeśli Czesi chcą 50 mln. euro czyli 100 dni braku wyroku TSUE, który nie wiadomo kiedy zapadnie I jaki będzie to brak poruzumienia świadczy o idotyźmie naszych pisowskich władz. W takim wypadku rzeczywiście zostaje modlitwa.Jeśli ktoś jeździ do Czestochowy rozwiązywać problemy z Turowem to ciarki przechodzą po plecach jak intelektualnie mamy rozwiniętą władze nie wspomnę o tych co głosowali na tych nie skalanych inteligencją gości zwanych premierami prezydentami ministrami. Nie prościej było zamiast płacić kary UNI zapłacić Czechom i reszte wypłacić na likwidacje kopalni bo to nas nie minie a nie podkładać świnie następcom. Jeszcze za mała wysokość kary by zbudować płot na granicy przepychanie toalety błonie   z Białorusią według Brukseli. UE poczeka i sypnie naszym groszem na budowę płotu ochraniającego także inne granice przed napływem migrantów. Jacy oni są przebiegli nie mówiąc o dobroci. Czy nie jest przypadkiem tak że za 1/10 całej tej kary dawno możnaby wybudować wodociąg z ujęciem głebinowym dla tych kilkunastu czeskich domów/rodzin, które nie mają wody przez odkrywkę? Wykopali by im studnie z wodą OLIGOCEŃSKĄ i byłby spokój. Ale nasi ? NIE , "nie będą się uginać pod presją...", wyłącznie myśli życzeniowo. Gdyby myślał normalnie wystąpiłby u niego dramatyczny dysonans poznawczy. A tak można sobie wygodnie żeglować po własnym urojonym świecie, gdzie jest wysokim blondynem z przerośniętą muskulaturą i nadprzyrodzonymi mocami oraz imponującym i akrobatycznie sprawnym przyrodzeniem.zawinili, tylko polski rząd. Zamiast żądać kasy z Unii za zamknięcie elektrowni (którą mieli szansę uzyskać) i budowę innej elektrowni - pokazali gest Kozakiewicza. Za ich głupotę płacimy wszyscy. Czy potrzebnie? Wydaje się, że skoro Morawiecki ma na koncie kilka milionów, a jego żona ma milionów 40, to powinien się sprężyć i te sprawy załatwić, bo się później nie wypłaci i albo będzie musiał wziąć kredyt, albo od Obajtka pożyczyć. No chyba, że zamierza za swoje błędy społeczeństwu płacić...Najdziwniejsze jest to że dziennikarze zajęli się uchodźcami a zapomnieli o Turowie,kobietach w ciąży,ogromnych rachunkach jakie płacą wszyscy w Polsce za gaz, prąd i cenach towarów,zapomnieli również oCovid! ! Idealnie wpisali się w strategię PiS i relacjonują szarpanie drutów do których nie mają dostępu co jest PiSowi na rękę gdyz nikt ich nie atakuje za nic nie robienie! Podobny problem ale z hałasem jest w miejscowości Janówka obok której KWB Bełchatów uruchomiła trzy taśmociągi z Odkrywki Szczerców. Hałas nie pozwala posiedzieć przed domem, są problemy ze spaniem bo wycie, szum, dudnienie słychać w domu. To nie jest hałas ogólnie słyszany z otoczenia, jest on ponadnormatywny, ponadgabarytowy czyli wielki, zmasowany z tysięcy rolek na trzech taśmociągach, ciągły, kilka, kilkanaście dni i nocy non stop aż do zmiany kierunku wiatru na północny. Tu też ze strony KWB Bełchatów i PGE w Bełchatowie panuje zmowa milczenia, zakłamanie bo mimo udowodnienia hałasu ponad dop. normy w/w - jak w Turowie na początku - wszystkiemu zaprzeczają. Przyjęli taktykę - milczeć albo wszystkiemu zaprzeczać. Ludzie od 12-tu lat nie otwierają okien, bywają tak głośne dni że nie chce się wyjść z domu a hałas jest wszędzie, przed domem, na podwórku, na łące, w lesie i nie ma przed nim ucieczki bo taśmociągi usytuowane na południe od Janówki z kierunku wschód - zachód ciągną się kilometrami. Mieli usypać wał ziemny jako bariery dla hałasu ale nie ma, wysiedlić nie chcą, odszkodowania też płacić nie chcą bo - jak twierdzi kopalnia nie ma podstaw prawnych. Można prosperować kosztem zdrowia i nerw okolicznych mieszkańców?Jak widać można. Wbrew prawu i przepisom. I tak już 12 lat.

Polacy nadal negocjują z Czechami w sprawie kopalni Turów. Nadal też nie ma porozumienia. Brak zgody w sprawie kopalni węgla brunatnego niedaleko granicy z Czechami kosztuje Polskę pół miliona euro dziennie. - Otrzymaliśmy dzisiaj propozycje treści jednego ze spornych artykułów od Republiki Czeskiej Oczywiście Polska nie czeka na rozstrzygnięcie przed TSUE, które może zapaść najwcześniej w pierwszym kwartale 2022 roku. Dlatego też strona Polska zapewnia o tym, że negocjacje cały czas trwają, ale jak na razie od maja opinia publiczna słyszy, że porozumienie jest już blisko. Już w maju premier Mateusz Morawiecki mówił, że Polska jest już dogadana w sprawie kopalni Turów. Okazało się, że było to myślenie w dużej mierze życzeniowe.

W maju TSUE nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie. Polski rząd ogłosił, że kopalnia nadal będzie pracować i rozpoczął rozmowy ze stroną czeską. 20 września unijny Trybunał postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Polaka miał otrzymać już pierwsze wezwanie do zapłaty. Kwota to jak na razie 15 mln euro.Kto napuścił Czechów...?, a inna sprawa to całkowity blamaż TSUE, Pani sędzia nie ma zielonego pojęcia o sprawie, wydając wyrok o natychmiastowym zaprzestaniu działania kopalni i elektrowni, zwłaszcza tuż przed zimą... jak trzeba mieć płaski umysł...rozstrzygnięcie przed TSUE, które może zapaść najwcześniej w pierwszym kwartale 2022 roku - to na podstawie czego mamy płacić te 500 tyś euro dziennie? Na podstawie jakieś decyzji urzędniczej w TSUE?Widocznie Czechy mają rację , skoro Polska ponownie przystąpiła do negocjacji i nie pomoże żadne zaklinanie rzeczywistości. Gdyby byli mądrzy, wywiercili by już dawno Czechom te 3 studnie głębinowe za parę groszy i po sprawie, a tak jest problem. Czechy spokojne, ale nie pozwolą sobą gębę wycierać.Te czeskie propozycje są znane i niezmienne od kilku miesięcy. Od czasu jak Pinokio kłamał że się z Czechami dogadali. A pani minister ściemnia że dopiero dziś te propozycje dostała od Czechów. I pomyśleć że 6 lat temu Czesi chcieli tylko współudziału Turowa w budowie wodociągu dla jednej czeskiej wioski. Koszt taki jak roczne zatrudnienie jakiegoś PISowskiego pociotka we władzach kopalni czy elektrowni Turów. Nawet dziś chcą wielokrotnie mniej niż PISowska władza wpompowała we wciąż niedziałającą geotermię Rydzyka.